Gdzie Polacy wyjeżdżają na wakacje?
21 sierpnia 2022Wynagrodzenia Polaków w I kwartale 2022 roku
22 sierpnia 2022Liczba zarejestrowanych pojazdów silnikowych w Polsce nieustannie rośnie. Znaczną większość stanowią oczywiście samochody osobowe. Położenie geograficzne Polski sprawia, że znajduję się ona między wieloma międzynarodowymi szlakami komunikacyjnymi. Istotnym faktem jest również, iż znaczną część dróg stanowią drogi jednojezdniowe, na których odbywa się intensywny ruch.
Spis treści
Od lat walczymy ze zmniejszeniem liczby kolizji i wypadków w Polsce. Statystyki plasują nas na nienajlepszej pozycji wśród Europejczyków, co zauważane jest w zachodnich krajach. Od dłuższego czasu nie możemy chwalić się danymi w przypadku ruchu drogowego, a same przepisy okazują się dość liberalne na tle naszych sąsiadów. Czy przepisy, mandaty i karanie kierowców to wszystko, co można zrobić, aby poprawić tę sytuację? Z pewnością mogą pomóc natomiast nie są remedium na całe zło.
Kolizje w I połowie 2022 roku w Polsce
W Polsce przez pierwsze półrocze odnotowano aż 179 645 kolizji! To rysuje rezultat na poziomie kolizji co około 1,5 minuty. Taka liczba jest zatrważająca biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców Polski. Pocieszeniem jest fakt, że są to “tylko” kolizje i w ich przypadku obywa się bez ofiar. Kolejnym pocieszeniem jest fakt, że w stosunku do analogicznego okresu w 2021 roku, liczba kolizji zmalała o około 10% (wówczas wynosiła 198 463).
Najwięcej kolizji w Polsce
Najwięcej kolizji w Polsce odnotowano w województwie mazowieckim, gdzie ta liczba wyniosła 27 382, z czego ponad 11 tysięcy odnotowano na terenie Warszawy! Bardzo wysoko w tym niechlubnym rankingu znajdują się takie województwa jak śląskie, dolnośląskie, wielkopolskie i małopolskie. Jeżeli chodzi o najbardziej kolizyjne miasta są to poza Warszawą (w kolejności od największej liczby): Kraków, Łódź, Poznań, Szczecin, Gdańsk i Katowice. W całym województwie Opolskim wydarzyło się mniej kolizji niż we Wrocławiu.
Wypadki w I połowie 2022 roku w Polsce
Niemal co 5 godzin dochodzi do wypadku drogowego w Polsce. Łącznie w pierwszym półroczu odnotowano aż 10 144 wypadki, w których zginęło 888 osób. To o 349 mniej niż w analogicznym okresie zeszłego roku, spadek zaś jest, ale niewielki. Ponownie największa ich ilość (1 373) przypisana jest do województwa mazowieckiego, a sama Warszawa to 365 przypadków. Co ciekawe, Warszawa nie jest najniebezpieczniejszym miastem pod kątem wypadkowości.
Wypadki w polskich miastach
Najwięcej wypadków wydarzyło się na ludzkich drogach, gdzie doszło do takich zdarzeń aż 460 razy. To oznacza, że średnio służby w tej sprawie muszą interweniować 2,5 raza dziennie. 382 wypadki wydarzyły się w Krakowie, a 377 we Wrocławiu. Kolejno wyżej wspominana Warszawa, a następnie Poznań z 265 wypadkami.
Najmniej wypadków miało miejsce w województwie podlaskim (145), które niestety posiada bardzo wysoki stosunek zabitych do wypadków – liczba zabitych na 100 wypadków wynosi aż 20 i jest prawie czterokrotnie wyższa niż w woj. małopolskim (5,7)
Zabici w wypadkach w Polsce
Jak wspomnieliśmy, najmniej bezpieczne okazuje się województwo podlaskie, gdzie współczynnik śmierci do ilości wypadków wynosi aż 20. Łącznie, najwięcej osób zginęło na drogach na Mazowszu. Tam było aż 128 ofiar. Wysoką pozycję w tej niechlubnej statystyce zajmują następnie województwa wielkopolskie i dolnośląskie.
W przypadku miast również przoduje Warszawa (15), za którą znajduje się Wrocław (9) i Poznań (8).
Prawie co 5 godzin, w wyniku wypadku drogowego, ginie człowiek
Ofiary wypadków w I półroczu w Polsce
Liczba rannych na skutek zdarzenia drogowego w pierwszym półroczy wyniosła 12 644. Jest to niemal taka sama liczba, jak w analogicznym okresie w ubiegłym roku. Ponownie przoduje tutaj województwo mazowieckie z 1 738 ofiarami.
W miastach wyjątkowo słabo wypada ponownie Łódź – odnotowano tam 514 ofiar. To suma większa niż w całych województwach zachodniopomorskim, kujawsko- pomorskim czy warmińsko- mazurskim. Ponad 400 ofiar przypisanych jest także do Krakowa, Wrocławia i Warszawy.
Z powyższych danych możesz wyciągnąć bardzo dużo wniosków – zachęcamy do dzielenia się nimi w komentarzach.
Kiedy Ty skończysz czytać ten wpis, w Polsce mogło dojść do 2-3 kolizji. Uważaj na siebie i innych, jedź ostrożnie i bezpiecznie!